Dla dobra śledztwa policja nie chce zdradzać więcej szczegółów, ale st. asp. Wioletta Polerowicz informuje, że policyjni technicy na miejscu zdarzenia zabezpieczyli sporo śladów, jest też nagranie z monitoringu. Syn poszkodowanych powiedział nam, że zarówno w samochodzie, jak i w sejfie były nadajniki GPS. Przed chwilą (około godz. 11.00) poinformował, że samochód odnaleziono. Policja potwierdza, że funkcjonariusze znaleźli samochód we Wrocławiu. - Nie możemy podawać szczegółów, ale intensywnie pracujemy nad sprawą - dodaje Polerowicz. Więcej w papierowym wydaniu "Powiatowej" - już w środę w sprzedaży! PIERWSZA STRONA PONIŻEJ








Napisz komentarz
Komentarze