- Ten temat był poruszany, ale jako mieszkanka i stały spacerowicz tego miejsca, nie mogę na to patrzeć - pisze do redakcji. - Kładka jest zabezpieczona w jednym miejscu siatką, natomiast już przęsło dalej jest wielka dziura, gdzie moje dzieci bez problemu mogą w to wpaść, lecąc prosto do wody. Nie rozumiem również, dlaczego siatka jest położona tylko po jednej stronie, z drugiej są równie niebezpieczne spady, które mi dorosłej osobie podcinają nogi, a co dopiero małym dzieciom. Jest to po prostu niebezpieczne....
Reklama
Mieszkanka: - Nie mogę na to patrzeć!
Pani Anna zwraca uwagę na niebezpieczeństwo, które jej zdaniem grozi dzieciom. Chodzi o kładkę, która jakiś czas temu została wyremontowana na Zwierzyńcu, ale nie do końca odpowiednio zabezpieczona. Zgłasza miejsce do rubryki MINUS. - Nie rozumiem, dlaczego tej siatki nie można było pociągnąć do końca - pisze Czytelniczka
- 09.08.2022 11:21
Reklama
Reklama
Reklama












Napisz komentarz
Komentarze