- Wyszliśmy w niedzielę z rodziną na spacer nad rzekę, usiedliśmy przy tawernie, ale smród był taki, że trzeba było uciekać - mówi mieszkanka Ścinawy Polskiej. - Dobrze, że wędkarze się zebrali i powyciągali z rzeki te martwe ryby, ale dlaczego zostawili je na brzegu przy budynkach mieszkalnych i restauracji? Już prawie tydzień leżą zawinięte w worki i nikt nic z tym nie robi, a z dnia na dzień smród jest coraz większy. Czy ktoś to w końcu posprząta? Chodzi o miejsce do wodowania łódek przy restauracji w Ścinawie Polskiej. Od ponad tygodnia stoi tam kilka worków ze śmieciami, wydobytymi z Odry, w tym dwa wypełnione martwymi rybami.
(WK)










Napisz komentarz
Komentarze