Poniżej list od Czytelniczki:
Dzień dobry, chciałabym opisać sytuacje z dzisiejszego poranka. Codziennie prowadzę dziecko do szkoły przez most na Odrze, dziś o godz. 7.40 szło bardzo dużo osób, mimo zakazu jazdy rowerem, święte krowy nie patrzą na to i jadą na oślep. I nie jest to młodzież na rowerach, są to zazwyczaj ludzie w średnim wieku, kobiety. Dziś taka "Pani" prawie we mnie wjechała, gdy rozmawiałam z dzieckiem i się na nie patrzyłam, w ostatniej chwili odskoczyłam. Sama jeżdżę rowerem ,ale ustępuje innym, dziecko nauczone jest, że gdy kogoś mija to schodzi z hulajnogi. Nie mam problemu z ustąpieniem rowerzyście miejsca nawet na moście, ale jak jestem na nim sama, a nie jak idzie poranna "pielgrzymka " do pracy czy szkoły.
A pisze to dlatego, bo większość dzieci ma głowę, szyję na wysokości kierownicy, każdemu może zdarzyć się zapatrzeć, zamyślić, ale to jest brak wyobraźni i to ze strony dorosłych. Gdzie jest straż miejska, na porannej kawie? Zapraszam na dyżur tylko nie o godzinie 8.00 tylko od 7.20 do 8.00. Mają super auta, patrole rowerowe, zapraszam.
Niestety, ale ja już nie ustąpię w takiej sytuacji miejsca, będę nagrywała, idąc rano mostem święte krowy, a jak któraś mnie potrąci to będziemy się sądzić.
Zostawię jeszcze tylko taką informację dla rowerzystów.
art. 33 ust. 5-6 pord
5. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone wyjątkowo, gdy:
1) opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem;
2) szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów;
3) warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła), z zastrzeżeniem ust. 6.
6. Kierujący rowerem, korzystając z chodnika lub drogi dla pieszych, jest obowiązany jechać powoli, zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.
Napisz komentarz
Komentarze