Oczekiwania co do wyroku dla wszystkich oskarżonych w sprawie, w tym radnego, oskarżyciel publiczny Tomasz Grajcar przedstawił na rozprawie w Sądzie Rejonowym w Oławie 17 listopada. Stwierdził, że ich wina nie budzi żadnych wątpliwości.
- Przeprowadzone postępowanie sądowe potwierdziło tezy zawarte w akcie oskarżeniu - mówił. - Właściwie nie tylko je potwierdziło, ale także wzmocniło, ponieważ w toku postępowania sądowego, a także przed rozpoczęciem tego postępowania, zostały wydane wyroki co do współoskarżonych w trybie art. 335 i 387 Kodeksu Postępowania Karnego, a właściwie niektórzy współoskarżeni sami przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Podali okoliczności popełnienia tych przestępstw, tego procederu oraz udziału innych osób w jego popełnieniu, w tym oskarżonego radnego (tu na sali sądowej padło nazwisko) z J-L.
Zdaniem prokuratora oskarżeni składając wnioski o wpisanie do rejestru wyborców w urzędzie miasta i gminy mieli świadomość tego, że jest prowadzone postępowanie administracyjne, ponieważ sami złożyli wnioski o zainicjowanie tego postępowania. Co więcej, mieli świadomość tego, że podają nieprawdę w toku tego postępowania, ponieważ wiedzieli o tym, że nie zamieszkują z zamiarem stałego pobytu pod wskazanym adresem.
- Wersja, która była lansowana w toku postępowania sądowego o awarii, jest wersją nielogiczną, naiwną, sprzeczną z zasadami doświadczenia życiowego - przekonywał prokurator. WIĘCEJ O TEJ SPRAWIE PRZECZYTASZ w e-wydaniu "Gazety Powiatowej". Dostępna pod linkiem: https://eprasa.pl/news/gazeta-powiatowa-wiadomo%C5%9Bci-o%C5%82awskie/2022-11-24







Napisz komentarz
Komentarze