Do niepokojącej sytuacji doszło 20 grudnia w Oławie na ul. Chrobrego. O godz. 13:00 dyżurny oławskiej jednostki otrzymał informację, że w oknie na parterze bloku od dłuższego czasu stoi zapłakane dziecko. Zgłaszający bał się, że w mieszkaniu mogło stać się coś złego, dlatego natychmiast powiadomił policję. Mundurowi z oławskiej prewencji pod wskazanym adresem zastali 5-letniego chłopca, który przebywał w domu bez opieki, był wystraszony i płakał. Nie mógł otworzyć drzwi wejściowych, płakał bo od rana był sam w domu. Natychmiast na miejsce została wezwana Straż Pożarna, która przy pomocy drabiny dostała się do mieszkania przez uchylone okno. Maluch był wystraszony, gdyż kolejny dzień od wczesnych godzin porannych przebywał w domu sam. Policjanci ustalili, że rodzice chłopca byli w pracy, a sytuacja pozostawienia 5-latka samego w domu nie było jednorazowym zdarzeniem.
O całej sytuacji zostanie powiadomiony Sąd Rejonowy w Oławie.
Pamiętajmy, że zgodnie z prawem nie można pozostawić bez opieki dziecka poniżej 7 roku życia. Dzieci do lat 7 mogą pozostać pod opieką osoby, która ukończyła co najmniej 10 lat.
Wiek nie może stanowić jedynego kryterium, należy także zwrócić uwagę na dojrzałość emocjonalną naszego dziecka. Trzeba uświadomić mu podstawowe zasady bezpieczeństwa dotyczące kontaktu z osobami nieznajomymi, zakazie otwierania drzwi innym osobom niż domownicy, nauczyć go obsługi telefonu oraz przekazać mu informacje o tym, gdzie są jego rodzice i o której wrócą oraz gdzie szukać pomocy.
Warto również przygotować w odpowiedni sposób dom – chowając w trudno dostępnym miejscu niebezpieczne przedmioty, na przykład zapałki czy lekarstwa. Każdy rodzic zna najlepiej swoje dziecko i wie, na ile może mu pozwolić.
Pamiętajmy również, by upewnić się, że dziecko rozumie przekazywane mu wiadomości i jest gotowe, by zostać samo w domu, choćby na chwile.
Kluczowa w kwestii pozostawienia dziecka samego w domu powinna być jego dojrzałość - nie tylko ta fizyczna - ale również, a może przede wszystkim - emocjonalna.
Nie bójmy się reagować na takie sytuacje jak ta wczorajsza. Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji przechodnia być może udało się zapobiec tragedii.







Napisz komentarz
Komentarze