Mężczyzna jest podejrzany o to, że kierując samochodem osobowym marki BMW wczoraj na trasie Jelcz-Laskowice, Oława, Gaj Oławski i Brzezimierz, nie stosując się do trzyletniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych wydanego przez Sąd Rejonowy w Legnicy, pomimo polecenia dźwiękowego i świetlnego wydanego przez policjantów nie zatrzymał się do kontroli drogowej i kontynuował jazdę w takich warunkach i w taki sposób, że sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym, poruszał się w terenie zabudowanym jak i poza nim z prędkością przekraczającą dopuszczalną, wyprzedzał w miejscach niedozwolonych, jechał po chodniku i ścieżce rowerowej na której znajdowali się piesi, a także przejechał przez przejazd kolejowy przy opuszczonych rogatkach i czerwonym sygnale świetlnym, a także doprowadził do kolizji z pojazdem cywilnym oraz radiowozem.
Za opisane czyny grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności!
- Podczas ucieczki jechał brawurowo, ciągle popełniał wykroczenia m.in. wyprzedzał inne samochody na przejściu dla pieszych, na podwójnej linii ciągłej, zmuszał kierujących do nagłego hamowania, próbował zepchnąć z drogi policyjny oznakowany radiowóz, jechał po chodniku, doprowadził do kolizji z samochodem osobowym oraz oznakowanym radiowozem, przejechał przez przejazd kolejowy, którego rogatki były opuszczone, a sygnalizator świetlny nadawał światło czerwone. Jego brawurowa jazda stwarzała zagrożenie dla innych uczestników dróg, jednak kierowca nie reagował na próby zatrzymania pojazdu i dalej kontynuował ucieczkę w kierunku miejscowości Strzelin. 41-letni kierowca oraz jego 37-letnia pasażerka, mieszkańcy powiatu świdnickiego, zostali zatrzymani na terenie gminy Domaniów, niedaleko zjazdu na autostradę. Podczas zatrzymania kierowca był pobudzony i nie chciał wykonywać poleceń funkcjonariuszy. Jak się okazało był on poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Świdnicy celem odbycia kary kilku miesięcy pozbawienia wolności. Ponadto mężczyzna miał czynny - pięciokrotny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych..
Napisz komentarz
Komentarze