Reklama
Szalał w centrum miasta, pobił trzy osoby!
- 23.06.2018 09:43 (aktualizacja 27.09.2023 10:38)
Jelcz-Laskowice. Było groźnie. Zaczęło się na stacji benzynowej przy "Intermarche" od znieważenia i agresji. Potem było coraz gorzej. - Prowadziliśmy postępowanie w związku z przestępstwami na tle różnic narodowościowych - mówi nadkom. Artur Dobrowolski, komendant jelczańskiego komisariatu. Wszystko działo się 10 czerwca. Zaczęło się od zgłoszenia na policję, że na stacji paliw przy ul. Oławskiej jest grupa osób, która wszczęła awanturę. Na miejsce pojechali policjanci z Komisariatu Policji w J-L i zastali tam zgłaszającego, który opisał im przebieg wydarzeń. Na stację paliw przyjechał obywatel Ukrainy, aby zatankować... Tu natknął się na 22-latka z Jelcza-Laskowic. Przy dystrybutorze paliwa podeszło do niego kilku rosłych mężczyzn. Jeden z nich, ubrany w zieloną koszulkę, powiedział do Ukraińca: "Co tak, kur...o, długo tankujesz?!" i zachowywał się w sposób wulgarny, wrzucił do auta jakąś puszkę. Kierowca zwrócił mu uwagę i to skończyło się dla niego bardzo źle...
***
Co działo się dalej? Obszerny artykuł w papierowym wydaniu "Powiatowej" lub w e-wydaniu gazety, dostępnym tutaj: https://eprasa.pl/news/gazeta-powiatowa-wiadomo%C5%9Bci-o%C5%82awskie/2018-06-21
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze