Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 08:56
Reklama BMM
Reklama

Brązowi huzarzy (3)

Powojenna Oława odcięła się od swojej niemieckiej historii. Takie były czasy. Podkreślano piastowski rodowód tych ziem, wymazując z pamięci całe wieki, kiedy mówiono tu po niemiecku
Brązowi huzarzy (3)
Przemarsz huzarów obecną ul.1 Maja w Oławie. Rok 1900
Podziel się
Oceń

Obecnie to się zmienia, a rugowana dawniej niemieckość Ziem Odzyskanych, staje się atutem w przyciąganiu turystów zza zachodniej granicy i pozyskiwaniu środków zewnętrznych na różne przedsięwzięcia. Kolejne już pokolenie Polaków urodzonych na tych ziemiach buduje swoją własną tożsamość w oparciu o miejsca i budynki odziedziczone po Niemcach. Sprzyja temu naturalny dystans do doświadczeń z okresu II wojny światowej, które przez lata odciskały się piętnem na relacjach polsko-niemieckich.

Pasjonaci historii gromadzą pamiątki po dawnej niemieckiej Oławie, istnieje izba muzealna w oławskim ratuszu, którego ściany ozdobione są reprodukcjami dawnych pocztówek z niemieckiej Ohlau. To tam powinny trafić pamiątki po "brązowych huzarach", których garnizon tak mocno przyczynił się do rozwoju miasta. Na razie nie ma ich prawie wcale. Można je spotkać w niemieckim Iserlohn, gdzie wraz z coraz starszymi mieszkańcami dawnej Ohlau, dogorywa jedyne na świecie muzeum Oławy. Nie wiadomo co stanie się z tamtejszymi eksponatami po śmierci opiekunów (oby żyli jak najdłużej), bo na miejscu chętnych do kontynuowania tradycji iserlohnskiego muzeum nie ma.

Huzarską tradycję miasta - świadomie czy nie - próbował wskrzesić przed laty pierwszy komendant Straży Miejskiej w Oławie Stanisław Kwiatkowski, za którego czasów strażnicy przez pewien czas jeździli konno. Niestety, nic z tego na dłuższą metę nie wyszło.

Nie wykorzystano też w pełni możliwości, jakie dawał niedawny remont stajni na 3 Maja, gdzie można było zatrudnić kreatywnego architekta, który zaadaptowałby pomieszczenia na biura, nie odbierając im jednocześnie uroków dawnych stajni. Może będzie lepiej z drugą częścią kompleksu, gdzie dodatkowo do uratowania jest ceglana ściana z wyrytymi napisami po dawnych pruskich huzarach, żołnierzach reichswery, LWP, armii radzieckiej i wojakach Wspólnoty Niepodległych Państw, którzy kolejno stacjonowali w Oławie.

Całe szczęście są chęci do odtworzenia dawnych dziejów. Lada dzień, z inicjatywy Piotrka Turka, w dawnym kościele garnizonowym "brązowych huzarów" na ul. Jankowskiego ma być odsłonięta tablica nagrobna generała porucznika Westphala von Bergenera - komendanta garnizonu huzarów w latach 1834-1843 (?), która całe lata przeleżała w skupie złomu. Może to dobra okazja, żeby urozmaicić muralami przedstawiającymi huzarów von Schilla (wśród których byli przecież i zasłużeni Polacy) szpetne ściany budynków wzdłuż ulicy Młyńskiej. To tamtędy maszerowali huzarzy na defilady do Rynku. Dodatkowo - wzorem obecnego utworu granego o zmierzchu z wieży ratuszowej - można byłoby poszerzyć repertuar i w każde południe, jak hejnał, puszczać melodię nawiązującą do oławskich huzarów (zachował się zapis nutowy marszu "brązowych huzarów"). Warto pomyśleć o wskrzeszeniu konnych patroli Straży Miejskiej, jeśli formacja ta nadal ma funkcjonować w Oławie. Konie wjadą wszędzie i są szybkie - niezastąpione podczas patrolowania parku i terenów nad rzekami. Oczywiście powinny być srokate, a mundury straży brązowe z żółtymi wstawkami. Dzięki temu konni strażnicy będą mogli dodatkowo pełnić funkcje reprezentacyjne w mieście i poza nim.

opr. Kryspin Matusewicz

tłum. z Deutsche Kavallerie-Zeitung (rocznik 13, nr 12/1940, str. 171) - Jakub Możejko, fot. arch. - Volpert, Kuhn

Komendant Kwiatkowski na koniu (z kroniki w oławskiej straży miejskiej)

W maju 1998 r. z inicjatywy pierwszego komendanta Straży Miejskiej w Oławie Stanisława Kwiatkowskiego powołano patrole konne. Strażnicy dosiadali czterech koni - trzy rasy wielkopolskiej i jednego śląskiej. Stadu przewodził wałach Bursztyn, z którym konkurował pięcioletni wówczas Hamlet. Był jeszcze młodziutki Magnat, którego dosiadał komendant i Anton - jedyny "ślązak". Konie mieszkały w stadninie pod Winną Górą w drodze na Siedlce. Jan Sienkiewicz, w którego szkółce trenowali Strażacy, mówił o koniach, że były bardzo dobrze ułożone do nauki jazdy. Strażnicy, zaczynający od lonży, robili szybkie postępy. Trener przewidywał, że do jesieni 1998 r. patrole konne powinny być przygotowane do służby w terenie. Nie mylił się. Już w sierpniu oławianie mogli podziwiać konnicę oławskiej Straży Miejskiej podczas przemarszu po Rynku w czasie "Dnia Koguta", a potem oglądać patrole na terenie miasta. Szkolenie jeźdźców nie obciążało budżetu miejskiego. W zamian za naukę strażnicy, w czasie wolnym po pracy, czyścili konie, porządkowali stajnie i przeprowadzali drobne prace konserwatorskie w obiekcie. Niestety, już po roku, z niewiadomych powodów, Straż Miejska zrezygnowała z koni.

Wiadomości Oławskie
Rok 1998 - strona z naszej gazety
Wiadomości Oławskie
1998 rok, Dzień Koguta - strażnicy miejscy podczas parady (materiał z naszej gazety)

Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: To miasto nie ma gospodarza, jakby miał odrobinę honoru to podałby się do dymisji i oddał pobrane wynagrodzenie.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 07:47Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: JacekTreść komentarza: Składam należne gratulacje! Dodam, że Rowerem przez Jelcz w ubiegłym roku doceniło talent Wojtka Ganczarka organizując odsłonięcie jego gwiazdy w dębińskiej alei. Gratuluję również rodzicom, którzy wychowali tak zdolnego człowieka! Oboje, przez długie lata związani są ze szkolnictwem. A my? cóż, pozostaje nam cieszyć się, że Wojtek Ganczarek w tak piękny sposób rozsławia nasze miasto!Data dodania komentarza: 5.12.2025, 06:31Źródło komentarza: Wojciech Ganczarek z Grand Prix Festiwalu HumanDOCAutor komentarza: MelomanTreść komentarza: Prawdziwa uczta dla miłośnika muzyki barokowej , wspanialeData dodania komentarza: 5.12.2025, 04:23Źródło komentarza: Wyjątkowy koncert w Sali RycerskiejAutor komentarza: JaTreść komentarza: Zbudujmy kopułę nad miastem i odetnijmy się od reszty świata. To jest moja propozycja. Druga to powieście ten dokument w ratuszu tam gdzie król piechotą chodził. Tylko nie wiem czy starczy kartek dla wszystkich mieszkańców. W końcu wszyscy za to zapłaciliśmy to powinniśmy mieć prawo z tego skorzystać.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 22:50Źródło komentarza: Jak zmienił się klimat w Oławie i co nas czekaAutor komentarza: **Treść komentarza: Teraz jest zimno i biedny dziadek z rowerkiem zamiast chodzika koło 12 /13 chodzi sobie chodnikiem koło zacisznej lub Iwaszkiewicza w kierunku kościoła lub sklepu Społem. Oława. Jest niski szczupły i napewno potrzebuje nowych ciepłych spodni sweterka i kurtki.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 21:37Źródło komentarza: Rusza akcja "Podziel się z potrzebującymi"Autor komentarza: &&Treść komentarza: Może pomożecie dziadkowi, który prawie codziennie ledwo chodzi z rowerkiem w okolicach Iwaszkiewicza zacisznej i Jakuba sklepu oława Wydaje się bardzo potrzebujący.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 21:31Źródło komentarza: Rusza akcja "Podziel się z potrzebującymi"
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama