I dalej: - Sprawca widocznie ma bardzo przykre życie, że dowartościowuje się niszczeniem mienia. Nocą odbywają się tu libacje alkoholowe - warto podkreślić, że jest to teren placu zabaw. Mam nadzieję, że SM Odra w końcu wyciągnie wnioski, bo widocznie prośby mieszkańców o interwencję są bagatelizowane. Nie wspomnę już rozbitych butelkach po weekendzie. Za naprawę oczywiście zapłacić będą musieli mieszkańcy...
Taka prawda. Miejmy nadzieję, że odpowiednie służby zajmą się sprawą jak najszybciej.







Napisz komentarz
Komentarze