Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 07:55
Reklama BMM
Reklama

Jeżewski: - By wykorzystać nadwyżkę energii, którą już mamy, trzeba "przesunąć słońce"

Co dalej z klastrem energetycznym EKO i czy jego członkowie mają szansę na realne korzyści? Z Andrzejem Jeżewskim z firmy Promet-Plast, która zajmuje się produkcją i magazynowaniem zielonej energii, rozmawia Wioletta Kamińska
Jeżewski: - By wykorzystać nadwyżkę energii, którą już mamy, trzeba "przesunąć słońce"
Andrzej Jeżewski

Autor: Jerzy Kamiński

Podziel się
Oceń

- Każdy z terenu naszego powiatu czy gmin tworzących spółdzielnię. Ten, który wytwarza energię, ale też ten, który jest tylko jej odbiorcą. Spółdzielnia ma jednak więcej obostrzeń niż klaster. Jest organizacją niższego rzędu. Nie może mieć więcej niż tysiąc odbiorców i nie więcej niż 10 MW zainstalowanych jednostek wytwórczych OZE . Chodzi bowiem o to, by spółdzielnia energetyczna produkowała energię tylko na potrzeby własne, a nie żeby była przedsiębiorstwem energetycznym produkującą energie na potrzeby sieci . Energię wytwarzają członkowie spółdzielni poprzez PV i elektrownie wiatrowe - hybrydowe rozwiązania są potrzebne, bo pozwalają wykorzystać różne źródła. Takie spółdzielnie już tworzymy i pomagamy w tym gminom, wójtom, starostom, którzy do nas przyjeżdżają. Organizujemy dla nich szkolenia, spotkania, wykłady. Uczymy ich, jak to powinno wyglądać oraz wspieramy technicznie i organizacyjnie. Uczestniczymy wspólnie z uczelniami wyższymi w szkoleniach administracji prowadząc wykłady na studiach podyplomowych w celu uzyskania dyplomu ABM o kierunku energetycznym.

 

- Czyli spółdzielnie i klastry są sposobem na to, by energia była czysta i tania?

- Tańsza już być nie może. Obecnie na towarowej giełdzie energii jej ceny są minusowe.

 

- Rachunki za prąd mówią co innego. Są najwyższe od lat i słyszymy, że wzrosną jeszcze bardziej.

- Na towarowej giełdzie energii cena energii wynosi od -200 do - 400 zł, czyli dużo poniżej zera. Owszem, rachunki za prąd tego nie pokazują, ale opłaty za prąd, jakie otrzymujemy w postaci rachunku, są składową wielu decyzji w tym również politycznych. Ona nie wynika z tego, że energia może być kupiona taniej czy drożej. Każdy przedsiębiorca może dokonać zakupu energii natowarowej giełdzie energii przez spółkę obrotu , a niektórzy tak robią, to mogą kupować energię wtedy kiedy cena jest najniższa .

 

- Szary obywatel nie ma takiej możliwości.

- Zgadza się, ale może zrobić to, co proponowano w Zielonym Ładzie. Dzisiaj każdy mówi , że tego Zielnego Ładu już nie ma, i ja to popieram, bo jeżeli inwestujemy w odnawialne źródła energii, to zielony ład powstaje samoczynnie. Nie trzeba tego nazywać zielonym ładem. Mówmy, co z tych inwestycji możemy zrobić, aby ta energia była tańsza i powodowała mniej szkodliwe skutki dla środowiska . Wracając do pytania - dzisiaj wchodząc na wspomnianą giełdę energii zobaczymy, że kosztuje ona 10 zł za MWh, a my płacimy za nią 500 zł za MWh. Dzięki odnawialnym źródłom obecnie w sieci jest bardzo duża nadwyżka energii, więc trzeba ją zmagazynować, używając przenośni - potrzeba jest przesunąć słońce z godzin od 11.00 do 15.00 na 18.00 do 24.00. Czyli energię wyprodukowaną dzięki odnawialnym źródłom energii w szczycie południowym , można było wykorzystać w godzinach wieczornych i nocnych, gdy cena jest najdroższa. W ten sposób wykorzystując zmagazynowaną energię można skutecznie obniżyć jej cenę .

 

– Jak najlepiej magazynować energię?

– Każda forma magazynowania jest cenna i ma swoje miejsce – czy to magazyny litowo-jonowe, magazyny kinetyczne, elektrownie szczytowo-pompowe, czy produkcja i magazynowanie wodoru. Niewiele się o tym mówi głośno, ale blackout, który wydarzył się niedawno w Hiszpanii i Portugalii, był spowodowany tym, że te kraje nie są podłączone do europejskiej sieci energetycznej. Kraje takie jak Słowacja, Holandia, Belgia czy Niemcy mają tę sieć połączoną i dzięki temu są w stanie lepiej zarządzać energią. Polska również jest podłączona do tej sieci i już eksportuje nadwyżki energii do tych państw, ale też ją importuje, zależnie od potrzeb. Bezpieczeństwo sieci opiera się m.in. na redystrybucji mocy – jeśli jest zbyt dużo energii, jej nadmiar jest przesyłany do innych odbiorców. Problem w tym, że producenci energii, którzy nie mają możliwości jej magazynowania, w godzinach największej produkcji są odłączani od sieci. Czy jest to dobre rozwiązanie? Moim zdaniem – nie. Dlatego magazynowanie energii jest absolutnie konieczne i stanowi dziś kluczowy element dyskusji o przyszłości OZE i bezpieczeństwie energetycznym. Już wiemy, że samo inwestowanie w OZE może doprowadzić do "klęski sukcesu" - gdy mamy ogromną nadwyżkę energii, której nie możemy w pełni wykorzystać ani zmagazynować. Musimy wdrożyć rozwiązania, które pozwolą na 100% wykorzystanie wyprodukowanej energii, bo to jest nasz cel i wyzwanie na najbliższe lata.

 

- Lepszym rozwiązaniem byłyby zbiorowe magazyny energii czy indywidualne?

- Magazyny powinny być tam, gdzie są źródła wytwórcze, bo wrzucając ją do sieci na obecnych zasadach prosument, czyli ten, który tę energię produkuje, z niej nie skorzysta, albo skorzysta, ale będzie musiał za to więcej zapłacić. Gdy ją sobie zmagazynujemy, będziemy mogli wykorzystać później bez dodatkowych kosztów. Podstawą każdego producenta powinna być autokonsumpcja, czyli produkujemy tyle, ile zużywamy. Musimy więc sobie odpowiedzieć na pytanie, ile tej energii potrzebujemy i tyle powinniśmy produkować.

 

– Pana firma to samowystarczalna hybryda, łącząca kilka technologii wytwarzania i magazynowania energii odnawialnej. Czy mając takie możliwości, jest pan w stanie zasilić w czystą energię cały powiat oławski?

– Tak, jesteśmy w stanie. Co więcej, produkcji energii mamy na tyle dużo, że sprzedajemy jej nadwyżki. Trzeba jednak pamiętać, że na naszym terenie działają też inni dostawcy energii, którzy od lat świadczą usługi na podobnym poziomie, jak Tauron czy ESV. Staramy się z nimi konkurować, oferując nowoczesne, ekologiczne rozwiązania i pokazać, że można działać efektywniej oraz bardziej przyjaźnie dla środowiska.

 

-Wytwarzana przez pana firmę energia jest jednak w stu procentach zielona, jej wytwarzanie nie powoduje emisji gazów cieplarnianych, więc nie wpływa na ocieplenie klimatu i z tego, co pan mówi, może być tańsza dla naszych mieszkańców.

- I tu wracamy do przetargów publicznych, które do tej pory zamykały odbiorcom możliwość kupna energii bezpośrednio w ramach klastra czy spółdzielni. Spółki skarbu państwa obecnie też już mają zieloną energie. Co prawda zaczęły ją produkować dopiero od kilku lat, a ja to robię od początku istnienia mojej firmy.

 

- Czyli od kiedy?

- W 2012 roku włączyliśmy się do światowego trendu obniżania emisyjności produkcji poprzez inwestycję w odnawialne źródła energii. Do tej pory, mając stabilne źródła energii, nikt jednak nie był zainteresowany tym, by inwestować z OZE. Ono stało się w pewnym sensie wymuszone. Sytuacja geopolityczna na nas to wymusiła.

 

- A nie zmiany klimatu?

- Też. Dlatego jestem zwolennikiem tego, by źródła odnawialne stanowiły podstawę naszego dzisiejszego funkcjonowania. To jest wykorzystywanie darów natury bez szkody dla Ziemi. Już  potrafimy to robić - chodzi o koncesję na jednostkę hybrydową. Pierwszy taka koncesja w Polsce została przyznana dla naszej firmy . Jednostka hybrydowa to taka, która ma zdywersyfikowane źródła, czyli PV, elektrownie wiatrowe różnej wielkości, magazyny energii. Do tego dodaliśmy metan i wodór. Sam w sobie metan nie jest zielonym źródłem energii, ale wymieszany z wodorem redukuje ilość CO2 i jeszcze przez 10-15 lat będzie uznawany przez UE jako alternatywne nisko emisyjne rozwiązanie. Jeżeli chodzi o rozwój energii odnawialnej, to pierwszego kopa dostaliśmy, gdy Nord Stream 2, czyli gazociąg północny z Rosji do Niemiec, został wyłączony i Europa zaczęła się zastanawiać, co z tym zrobić. Teraz wytworzyliśmy tyle zielonej energii, że szukamy rozwiązań, co zrobić by można było z niej korzystać także wtedy, gdy nie jest produkowana, by jak najmniej korzystać ze źródeł kopalnianych. Jak mówiłem, form magazynowania może być dużo, w tym jedna z naszych najnowszych propozycji, czyli wodór. Wiem, że tak jak przy innych technologiach związanych z OZE, i tu będzie dużo dyskusji, bo znajdą się tacy, którzy powiedzą, że to się nie opłaca. Ja uważam, że się opłaca. Jestem ukierunkowany na wodór i uważam, że świat zakończy się na magazynowaniu energii głównie w takich źródłach, bo to jest niewyczerpalne źródło czystej energii, prądu, ciepła i chłodu. Efektem ubocznym, odpadem, jest woda.

 

- Gdybyśmy umieli odpowiednio magazynować już wytwarzaną energię zieloną to bylibyśmy w stanie zupełnie zrezygnować ze źródeł kopalnianych?

- Tak. Musimy tylko robić to, co zaczęliśmy jakieś dwa lata temu, czyli nie wprowadzać do sieci więcej energii, niż wynika to z warunków przyłączenia.

 

- Zabrzmi to naiwnie, ale skoro to wiemy i jest to możliwe, to dlaczego wciąż stawiamy na źródła kopalniane, co wiąże się z niekorzystnymi zmianami w przyrodzie, które coraz częściej nas dotykają?

- Wielu powie, że chodzi o bezpieczeństwo energetyczne. W Paryżu podpisano porozumienie klimatyczne, ale najwięksi gracze na światowej scenie nagle uznali, że... "my jednak dziękujemy" i nadal kopią oraz wiercą. Jeśli ktoś jest właścicielem dużych instalacji czy ma dostęp do ogromnych złóż paliw kopalnych, energia odnawialna staje się dla niego konkurencją, więc naturalnie będzie ją krytykował. Tu niestety chodzi przede wszystkim o wpływy i pieniądze. Nie można się jednak poddawać - trzeba konsekwentnie inwestować w odnawialne źródła energii i wykorzystywać każdą możliwą okazję do pozyskania funduszy na ten cel, szczególnie teraz, gdy otwiera się rynek Krajowego Planu Odbudowy (KPO) oraz dedykowanych kredytów komercyjnych. Wiem, że w Polsce były z tym pewne problemy i część terminów minęła, ale niezbędne jest dalsze negocjowanie z Unią Europejską, aby pozyskać środki nie tylko na wytwarzanie zielonej energii, lecz także na jej magazynowanie. Dzisiaj klient, który decyduje się na instalację fotowoltaiczną, powinien wręcz być zobowiązany do tego, by obok postawić małą turbinę wiatrową, magazyn energii, a może nawet niewielki elektrolizer z ogniwem paliwowym. Taka hybryda zapewni gospodarstwu domowemu pełną neutralność energetyczną. Jeśli do tego dodamy samochód elektryczny, który będzie mógł ładować się z własnej sieci, to - przy odpowiednim zarządzaniu - spokojnie będziemy w stanie spłacać kredyt hipoteczny na budowę domu, nie ponosząc dodatkowych kosztów za energię.

 

- Co należy zrobić, by to, o czym pan mówi, w końcu stało się rzeczywistością?

- Obecnie z różnych względów stała się modna nagonka na zieloną energię a gdy już jesteśmy blisko sukcesu, to decydują pieniądze. Jeżeli naprawdę chcemy wdrożyć pewne innowacyjne rozwiązania, to muszą być jasno określone zasady finansowania takich programów. A obecnie jest z tym różnie. Sytuacja geopolityczna głównie finansowa , którą mamy obecnie , dla producentów w technologii OZE jest dobra. Ceny materiałów mocno spadły, rynek europejski współpracuje w dostawach energii, więc to najlepszy moment, by budować bezpieczeństwo energetyczne oparte na zielonej energii. Potrzebne są jeszcze pieniądze, banki, które są otwarte i rozumieją, na czym polega ryzyko w tej branży. Już są korzystne, niskoprocentowe (0,2%) kredyty na OZE dla jednostek samorządu terytorialnego, co bardzo mnie cieszy, bo to jest marzenie samorządów, które chcą w to zainwestować i są lub będą członkami klastrów energetycznych. Cieszy mnie też to , że po zmianie przepisów samorządy będą dominującym organem w klastrze.

 

- Z ilu źródeł produkuje pan obecnie czystą energię?

- Wiatraki, PV, wodór, magazyny i AHE , czyli Inteligentny System Wsparcia Gospodarki Rolnej, za który otrzymaliśmy nagrodę Lider 3W w roku 2023.

 

- To rozwiązanie, które pozwala nie tylko produkować czystą energię, ale też gromadzić wodę nie zmieniając sposobu użytkowania gruntów rolnych.

- Tak. Grunt rolny wykorzystywany jest cały czas do uprawy rolnej. Mój patent polega na tym, że nad tym gruntem znajdują się panele słoneczne i wiatraki, które produkują energię, a ta zasila maszyny, które to pole uprawiają. Dodatkowo zbierana jest woda z opadów, którą wykorzystujemy do nawadniania pola. Takie rozwiązanie pozwala budować PV tam, gdzie potrzeba, a nie - gdzie można, bo nie zabierają gruntu na których w dalszym ciągu prowadzimy uprawy rolne . Pozwala też zabezpieczyć się na wypadek suszy, które zdarzają się coraz częściej. Braki wody to jest kolejny problem świata, z którym trzeba się zmierzyć. Z energią elektryczną już sobie poradziliśmy i nie jest to już duży problem, trzeba tylko wdrożyć pewne technologie, i to się właśnie dzieje . Problemem, nad którym trzeba się obecnie mocno pochylić, jest woda, czego efektem są coraz częstsze powodzie a w wyniku suszy pożary. Agro-hydro- Energy to jedno z rozwiązań na tego typu problemu. Woda zbierana jest z deszczówki do zbiorników retencyjnych i tworzy obieg zamknięty dla rolnictwa i produkcji wodoru . Za właśnie dostaliśmy nagrodę Lidera Świata 3W . Podstawą tego projektu było "nic nie zabieraj przyrodzie, stwórz energię tam, gdzie są tereny rolnicze, ale żeby dalej je użytkować zwiększając ich potencjał rolny i energetyczny. I to się udało. Jest na to coraz większe zapotrzebowanie, bo woda stanowi podstawę działalności wszystkiego. Bez wody nie będzie elektrowni szczytowo pompowych, nie będzie wodoru, nie będzie rolnictwa, a co się z tym wiąże – życie w zgodzie w środowisku naturalnym.

 

- Pana firma wygrała też grant na budowę stacji wodorowej. Na jakim jest to etapie?


Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Mieszkaniec 13.06.2025 15:17
No właśnie. W 2017 roku powstał Klaster z udziałem gmin. Pan z obrazka jest jego beneficjentem. A co zyskali założyciele, czyli gminy? Odpowiedż w artykule.

Heheszek 13.06.2025 08:18
Czy to prawda, że interesowała się tym policja i cba i były jakieś zatrzymania?

Heheszek 13.06.2025 09:44
Heheszek 13.06.2025 08:18
Czy to prawda, że interesowała się tym policja i cba i były jakieś zatrzymania?
Oczywiście, że powinni się takim działaniem interesować i policja i CBA, ale pod kątem czy nie ma jakiś wałów. Bo to są dotacje i publiczne pieniądze. A ty nie szukaj taniej sensacji.

Olga 12.06.2025 22:24
No ,można żyć z dotacji , grantów i wywiadów w gazecie.

Cyna 12.06.2025 16:07
A tak po polsku , to co z tego artykułu wynika?

Pytam 12.06.2025 14:37
A jak przestanie wiać przez kilka dni to 10 stopień zasilania czy blekaut jak w Hiszpanii a może prąd z Niemiec?

Mieszkaniec 12.06.2025 00:55
Brawo gratulacje , wspaniałe osiągnięcie i promocja dla Oławy

Ja 11.06.2025 22:18
Rozumiem, że instalacje które uniezależnią mnie energetycznie otrzymam za darmo i nie będą wymagały napraw oraz wymiany w przyszłości.

TYLE 11.06.2025 20:24
Jak najszybciej zakończyć dotowanie z budżetu zielonej energii na to idzie rocznie dziesiątki miliardów i brak efektów bogacą się cwaniaki jak np w Gaju. Pieniądze przeznaczyć na budowę 2-3 elektrowni atomowych i tym zabezpieczyć kraj na 50 lat a cwaniaki jak chcą to niech budują farmy fotowoltaiczne i wiatrowe w 100% za swoje.

bolo 12.06.2025 11:15
głupi?

Z wioski 12.06.2025 14:34
bolo jak chcesz niech cię Niemcy podłączają do wiatraka nawet do szparaga.

Rafa 11.06.2025 18:07
Do rzeczy. Kiedy chcesz podpiąć Oławę i okolice do swojego gniazdka i kosić z tego powodu kasę ?

zrozpaczony 11.06.2025 20:08
No widać nasz kraj. Zniszczyć kogoś, komu się udało. To chyba normalne, że przedsiębiorca musi zarabiać.

Ja 11.06.2025 22:13
Jedzie na grantach i dotacjach i tyle.

zrozpaczony 12.06.2025 08:32
I tego mu zazdrościcie? Umiejętności czytania i pisania? Granty mają to do siebie, że ktoś je musi dostać. Gdyby taka osoba znalazła się w gminie to by było super.

Konfederata 12.06.2025 06:22
Niech zarabia ale inwestuje swoje a nie 50% dotacji z rządu a potem on się bogaci a państwo zadłuża i prąd coraz droższy.

pało 12.06.2025 11:17
Ma taką ,możliwość i z tego korzysta. Proste?

Olawianka 12.06.2025 22:12
Dzięki PiS,się bogacą.Od tyłu lat istnieje program ,ale żaden Kowalski z niego nie skorzystał,tylko ci którzy są w Pis!

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: KpinaTreść komentarza: zbiórka darów, zbiórka na grzejniki, a Frischmann lekką ręką wywala 120 tys. na ławkęData dodania komentarza: 4.12.2025, 19:06Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: Oława OKTreść komentarza: Marek co się z tobą na wyrabiało ???Data dodania komentarza: 4.12.2025, 18:25Źródło komentarza: Jak zmienił się klimat w Oławie i co nas czekaAutor komentarza: RafałTreść komentarza: Jak kler odejdzie od polityki to może wrócę do kościoła i zaczne się spowiadać w konfesionaleData dodania komentarza: 4.12.2025, 15:52Źródło komentarza: Wyspowiadaj się na dworcu kolejowymAutor komentarza: NataTreść komentarza: Robicie z Powiatu niepotrzebny Babilon i nie pozwalacie obywatelom, tj. Mieszkańcom dołożyć cegiełki na pomoc chorym i ubogim. Mam tego dość!!!!!!!!Data dodania komentarza: 4.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Rusza akcja "Podziel się z potrzebującymi"Autor komentarza: WalerianTreść komentarza: Do czego może być przydatny ten dokument? To sztuka dla sztuki. Czy mamy zrezygnować z przemysłu i wrócić do rolnictwa i upraw bo to jest najmniej szkodliwa działalność. Chociaż nie do końca, bo najlepiej to lasy posadzić. Co szary mieszkaniec ma do powiedzenia? Wszyscy widzimy że klimat się zmienia, ale przyczyny mogą być różne. Może to być proces naturalny, a może jednak działalność człowieka.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:28Źródło komentarza: Jak zmienił się klimat w Oławie i co nas czekaAutor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: Dziwie się że nie zmieniliście jeszcze nazwy na tuDrabiński...Data dodania komentarza: 4.12.2025, 13:33Źródło komentarza: Radny powiatowy zwrócił się do burmistrza Oławy o zawieszenie tego postepowania
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama