Pan Piotr wiele razy sygnalizował sprawę Straży Miejskiej. Mijają tygodnie, ale na ulicach wciąż ciemno. Czy miasto otrzymało te sygnały i kontaktowało się z firmą Tauron?
- W odpowiedzi na e-maila z 17 lipca informujemy, że niepokoi nas brak konkretnej reakcji ze strony firmy TAURON - odpowiada wiceburmistrz Oławy Andrzej Mikoda. - W pasie dróg krajowych nie świeci ciąg lamp - chodzi szczególnie o odcinek od sądu do wiaduktu. Dedykowane przejścia dla pieszych są nieoświetlone, co szczególnie w nocy powoduje zagrożenie dla zdrowia i życia przechodniów oraz kierowców. Zgłaszaliśmy kilkukrotnie ten problem do firmy Tauron, która wciąż nie podjęła działań naprawczych. Reagowali również mieszkańcy i Straż Miejska. Trzeba zaznaczyć, że Gmina Miasto Oława od kilku miesięcy prowadzi negocjacje warunków umowy dotyczącej serwisu i utrzymania oświetlenia na naszym terenie. 11 lipca odbyło się czwarte spotkanie w tej sprawie, strony wciąż nie doszły do ostatecznego porozumienia (chodzi o rozbieżności dotyczące ceny i jakości usług). Niezależnie od tego spółka TNT powinna reagować na zgłoszenia dotyczące zagrożenia zdrowia i życia - tak jak w tym przypadku przy niedziałającej całej linii oświetlenia. Takie zobowiązanie jest zawarte w protokołach negocjacji z 30 kwietnia oraz 11 lipca. Przekazaliśmy wezwanie do natychmiastowego usunięcia awarii zagrażającej zdrowiu i życiu. Liczymy, że sprawa zostanie potraktowana priorytetowe. Jeśli nic się nie zmieni podejmiemy kolejne kroki prawne.







Napisz komentarz
Komentarze