Dla zespołu prowadzonego przez Krzysztofa Janczaka i Krzysztofa Pilawę był to pierwszy poważny sprawdzian przed zbliżającym się sezonem 2025/2026.
W piątkowym meczu półfinałowym Jelczańskie Lwy pokonały CUK Anioły Toruń 3:1 (25:18, 24:26, 25:23, 25:22). Wynik ten zapewnił im awans do sobotniego finału. Tam przeciwnikiem był gospodarz turnieju – Astra Nowa Sól, zespół występujący na co dzień w pierwszej lidze. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem miejscowych 4:0 (25:12, 25:19, 25:20, 25:22).
Choć finał padł łupem drużyny z Nowej Soli, siatkarze z Jelcza-Laskowic pokazali się z bardzo dobrej strony, rywalizując jak równy z równym z pierwszoligowymi ekipami. Drugie miejsce w tak mocno obsadzonym turnieju to cenne doświadczenie oraz ważny sygnał przed startem nowego sezonu.
Klub IM Rekord Volley podziękował gospodarzom za zaproszenie na memoriał, a drużynie Astry życzył powodzenia w nadchodzących rozgrywkach ligowych.







Napisz komentarz
Komentarze