Impreza odbędzie się w Oławskim Centrum Kultury Fizycznej przy ul. Sportowej - 7 grudnia, start o 10.30. W programie wiele atrakcji, m.in. bieg dla dzieci, turniej piłkarski, kiermasz ciast czy spotkanie z Mikołajem. Spektakl dla dzieci jest jedną z niespodzianek.

- Przyjdź, spotkaj się z nami i pomóż zrobić coś pięknego - mówią organizatorzy. - Razem możemy więcej - naprawdę więcej niż nam się wydaje!
Pieniądze zebrane w czasie tego wydarzenia będą przeznaczone na leczenie i rehabilitację Aurory Brusiło z Oławy.

- Długo myślałem jak popełnić ten wpis, ponieważ tak wiele wzlotów i upadków zdarzyło nam się przez ostatnie miesiące... - napisał w mediach społecznościowych jej tata, oławianin Paweł Brusiło. - Nasza kochana Aurora urodziła się w marcu 2025 roku - maleńka i dzielna, ale mierząca się z artrogrypozą. Wrodzona sztywność mięśni i stawów obejmuje jej rączki, nóżki i buzię, dlatego karmimy ją przez gastrostomię. Ma też wrodzone zwichnięcie bioder i czeka ją złożona operacja. Brzmi poważnie, ale każdego dnia widzimy w niej wielką wolę życia. Od kiedy pojawiła się na świecie uczymy się z nią cierpliwości, wytrwałości i radości z najmniejszych kroków. Agata i ja jesteśmy przy niej w dzień i w nocy. Aurora dzielnie walczy o samodzielność. Mamy już za sobą pierwsze „kamienie milowe”: utrzymanie główki przez kilka sekund, pierwsze głużenie i nieśmiałe podpory - jeszcze z pomocą, ale i ogromną determinacją. Każdy taki postęp to efekt setek prób i czułego, konsekwentnego wysiłku. Wierzymy, że wczesna, intensywna rehabilitacja zbuduje fundament pod Jej przyszłą niezależność, dlatego tak wiele działań podejmujemy właśnie teraz. Nasza codzienność to ćwiczenia i masaże kilka razy dziennie w domu, do tego profesjonalna rehabilitacja, konsultacje u specjalistów i wyjazdy do różnych ośrodków referencyjnych. Same zajęcia rehabilitacyjne są istotnym obciążeniem finansowym, a dochodzą jeszcze specjalistyczne badania, dojazdy oraz zaopatrzenie ortopedyczne i sprzęt potrzebny do terapii. Obawiamy się jednak, że przed nami jeszcze wiele wyzwań, bo choć na początku mieliśmy cichą nadzieję, że będzie to "bieg sprinterski" to jednak czeka nas życiowy "maraton" - już teraz wiemy, że Aurora będzie potrzebowała rehabilitacji przez całe życie (z różną intensywnością i częstotliwością).
I właśnie dlatego znaleźli się ludzie, chcący jej pomóc. I teraz zapraszają Was, abyście pomogli.

TU też możecie wesprzeć leczenie Aurory:








Napisz komentarz
Komentarze