Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 10:28
Reklama
Reklama

Giną ślady obozu pracy w Fünfteichen (1)

- Trzeba coś zrobić, bo zacierają się ślady historii - mówi Krzysztof Gabryluk, który do miłoszyckiego lasu często przychodzi ze swoimi dziećmi. - Uważam, że historia drugiej wojny jest zbyt łatwo zapominana. Ludzie są za mało wdzięczni za pokój. Wydaje im się, że był od zawsze. A ja mówię, że to się nie wzięło znikąd
Giną ślady obozu pracy w Fünfteichen (1)
- To jest dół przygotowany do zakopania kolejnych ofiar obozu - mówi Jerzy Urbaniak
Podziel się
Oceń

- To był duży dół, pusty - pokazuje ojciec Krzysztofa Tadeusz Gabryluk. - Ale obok były też świeże dołki, jakby leje po bombie. One były wzdłuż tego dużego. A w nich piasek. Myśmy się tam krowy pasąc bawili w chowanego, ganiali, skakaliśmy po tym. Dziś to już jest wyrównane, ale tam się fajnie rozpędzało. W pewnym momencie pokazały się kości. Nikt nie zwracał wtedy na to uwagi, ale jak już pokazały się czaszki, to zaczęło się zaciekawienie.

Znaleźli kilkanaście czaszek. Wtedy zainteresowała się szkoła. To było mniej więcej w połowie lat 60. Roman Ciołkowski razem z Janem Kornickim i harcerzami uporządkowali teren. Ludzkie szczątki pochowano w zbiorowej mogile niedaleko tego dużego dołu. Na miejscu stanął brzozowy krzyż. Tabliczki nie było. Od tego momentu szkoła zaczęła się mogiłą opiekować. Tadeusz Gabryluk pokazuje miejsce niedaleko zielonych ławeczek, które stoją przed obecnym pomnikiem z granitu.

- Ten pomnik jest tylko mogiłą symboliczną - mówi Krzysztof Gabryluk, a Jerzy Urbaniak, pasjonat lokalnej historii, potwierdza: - Żeby nie chodzić po ewentualnych ciałach, zrobiono ten pomnik nieco z boku miejsca pochówku. Ile ostatecznie ciał pogrzebano w okolicy? Czy to byli tylko więźniowie niemieckiego obozu, czy - jak domyśla się Urbaniak - także ofiary sowieckich represji? - Rosjanie po wojnie bardzo pilnowali tego obozu, starsi opowiadali mi, że nie można było podchodzić nawet na kilkaset metrów, bo strzelali bez ostrzeżenia - mówi Krzysztof Gabryluk.

Po wojnie teren od razu przejęli Sowieci i urządzili tam swój obóz. Kto w nim przebywał? Nie wiadomo. Co się stało z więźniami? Urbaniak sugeruje, że skoro do dziś w wielu miejscach, m.in. na polu, gdzie kiedyś był obóz, znajdowane są ludzkie szczątki, to odpowiadać za to mogliby Sowieci. Bo wiadomo, u nich bałagan, a Niemcy kochali porządek, więc zwłoki skrupulatnie zbierano i odwożono co piątek specjalnym transportem do Gross Rosen, gdzie było krematorium. To jednak tylko domysły. Nie wiadomo też, ile ostatecznie ofiar pochłonęło to miejsce. - Tego nikt nie wie - mówi Tadeusz Gabryluk. I pewnie ma rację, bo do dzisiaj nie prowadzono tam solidnych ekshumacji, tylko szczątkowe.



Krzysztof Gabryluk z córką Martą, które często przychodzi w to miejsce z ojcem. Sama też brała już udział w porządkowaniu tej miłoszyckiej mogiły

Giną ślady obozu pracy w Fünfteichen (1)

Giną ślady obozu pracy w Fünfteichen (1)

Takie przedmioty wciąż wyrzuca ziemia w tym miejscu

Giną ślady obozu pracy w Fünfteichen (1)

Giną ślady obozu pracy w Fünfteichen (1)

Giną ślady obozu pracy w Fünfteichen (1)

Giną ślady obozu pracy w Fünfteichen (1)

Giną ślady obozu pracy w Fünfteichen (1)

Giną ślady obozu pracy w Fünfteichen (1)

Giną ślady obozu pracy w Fünfteichen (1)

Giną ślady obozu pracy w Fünfteichen (1)

Giną ślady obozu pracy w Fünfteichen (1)

Giną ślady obozu pracy w Fünfteichen (1)


Napisz komentarz

Komentarze

Mario max 15.12.2019 15:21
Ubek - .... ale znaleść zawsze można - to nie kradzież mienia.

Ubek 15.12.2019 12:08
Pozwolenia na poszukiwania sa?

kornik 09.12.2019 14:10
Przecież w kwestii zagospodarowania Funfteichen po 1945 zostało już wyjaśnione, że był to obóz przejściowy dla ss-manów z obrońców Festung Breslau, którzy z Miłoszyc byli dalej transportowani byli na tereny ZSRR. Są nawet zapiski, że obóz był przepełniony, a kuchnie nie wyrabiały się z zapewnieniem posiłków.

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: Bo oni chodzą do szkoły , żeby się uczyć a w Sobieskim ciągle trwają zabawy . Zgodnie z powiedzeniem " nie matura a chęć szczera zrobią z ciebie oficera " .Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:29Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: RedaktorTreść komentarza: "Rzeczą, która budzi zastrzeżenia (...) jest forma nagłośnienia (...). (...) było niezbędne minimum w postaci wzmianki w BIP, stronie internetowej (...), a nawet w gazecie - ale wydaj mi się, że (...) powinno to być znacznie bardziej nagłośnione. Tymczasem zrobiono (...), niezbędne minimum." Dawno już nikt nie wskazał tak dobitnie na nikłą rolę gazety w podawaniu informacji, jej zasięgu i oddziaływania, jak zrobił to "lokalny działacz społeczny, ekolog dla którego bardzo istotna jest ochrona środowiska naturalnego". Pierwszy tego imienia... (a zbieżność danych oraz podobieństwo osoby na zdjęciu z czynnym politykiem KO może być jedynie "przypadkowa..."). Dlaczego inni lokalni politycy (zajmujący się hobbistycznie ekologią), nie dostąpili zaszczytu skomentowania - nie wiadomo. Kabaret w czystej postaci.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:28Źródło komentarza: Jak zmienił się klimat w Oławie i co nas czekaAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: ten pseudo burmistrz nadaję się tylko na zdjęcia i cieszyć tą japę bo tylko to dobrze mu wychodzi.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 08:58Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: To miasto nie ma gospodarza, jakby miał odrobinę honoru to podałby się do dymisji i oddał pobrane wynagrodzenie.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 07:47Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: JacekTreść komentarza: Składam należne gratulacje! Dodam, że Rowerem przez Jelcz w ubiegłym roku doceniło talent Wojtka Ganczarka organizując odsłonięcie jego gwiazdy w dębińskiej alei. Gratuluję również rodzicom, którzy wychowali tak zdolnego człowieka! Oboje, przez długie lata związani są ze szkolnictwem. A my? cóż, pozostaje nam cieszyć się, że Wojtek Ganczarek w tak piękny sposób rozsławia nasze miasto!Data dodania komentarza: 5.12.2025, 06:31Źródło komentarza: Wojciech Ganczarek z Grand Prix Festiwalu HumanDOCAutor komentarza: MelomanTreść komentarza: Prawdziwa uczta dla miłośnika muzyki barokowej , wspanialeData dodania komentarza: 5.12.2025, 04:23Źródło komentarza: Wyjątkowy koncert w Sali Rycerskiej
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama