- W dniu dzisiejszym kilkuletni samiec został wyciągnięty ze studzienki w Stanowicach - pisała w niedzielę Marta Aksman, lekarz weterynarii. - Pies stał w wodzie, wystawała tylko głowa i cudem został zauważony, wyciągnięty. Rodzą się pytania, kto odsunął głaz studzienki, zostawił wlot niezabezpieczony i czy pies na pewno wpadł przez mały otwór sam przez przypadek? Jeżeli ktoś poznaje zwierze prosimy o kontakt. Podziękowania dla pana Leszka S..pies obecnie jest pod opieka lek. Wet. W przychodni Aksvet przy ulicy Sosnowej 34 w Oławie.








Napisz komentarz
Komentarze