Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 08:45
Reklama
Reklama

Jest kasacja. Ziobro o wyroku w sprawie miłoszyckiej: - Rażąco łagodny

Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro skierował do Sądu Najwyższego kasację od wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 1 grudnia 2021 roku, na niekorzyść sprawców brutalnego gwałtu i zabójstwa piętnastoletniej Małgorzaty K. W jego ocenie wymierzone kary 25 i 15 lat więzienia są rażąco łagodne. Za tę zbrodnię pierwotnie został niesłusznie skazany Tomasz Komenda
  • Źródło: Dział Prasowy Prokuratura Krajowa
Jest kasacja. Ziobro o wyroku w sprawie miłoszyckiej: - Rażąco łagodny
Ireneusz M. - jeden ze skazanych w tym procesie

Źródło: Jerzy Kamiński

Podziel się
Oceń

Prokurator Generalny uznał wyrok Sądu II instancji utrzymujący w mocy karę 25 lat pozbawienia wolności wobec Ireneusza M. oraz obniżający karę z 25 do 15 lat pozbawienia wolności wobec Norberta B., za niesłuszny z powodu rażącej łagodności orzeczonych nim kar, wniósł o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania w zaskarżonej części.

Zbrodnia z lat 90.

Jak wynika z ustaleń śledztwa, 31 grudnia 1996 roku około godz. 19 pokrzywdzona Małgorzata K. w towarzystwie koleżanki Iwony K. wyszły z mieszkania położonego w Jelczu-Laskowicach. Obie udały się na dyskotekę sylwestrową do klubu „Alcatraz” w Miłoszycach.

W klubie pokrzywdzona przebywała w towarzystwie Iwony K. oraz innych koleżanek i kolegów. O północy Małgorzata K., tak jak inni uczestniczy dyskoteki, wypiła szampana. Po spożyciu tego alkoholu bardzo źle się czuła, nie była w stanie swobodnie się poruszać i wysławiać. Jeden z jej nowo poznanych kolegów - Krzysztof K., podjął decyzję o odprowadzeniu jej do domu. Przed budynkiem dyskoteki podszedł do nich mężczyzna, który przedstawił się jako „Irek”, powiedział, że jest bratem Małgorzaty K. i pomoże odprowadzić ją do domu. Z uwagi na swój stan Małgorzata K. nie reagowała na to, co wokół niej się działo. Obaj mężczyźni, podtrzymując pokrzywdzoną, ruszyli w kierunku ulicy Kościelnej w Miłoszycach. W pewnym momencie mężczyzna, który przedstawił się jako „Irek”, nakazał Krzysztofowi K. powrót na dyskotekę informując go, że skoro jest bratem pokrzywdzonej, to sam odwiezie ją do domu. Do mężczyzny podtrzymującego Małgorzatę K. podszedł drugi młody chłopak i obydwaj poprowadzili ją na teren posesji Józefa R.

Na terenie posesji doszło do zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem Małgorzaty K. Oskarżeni po dokonanym gwałcie pozostawili Małgorzatę K. nagą z poważnymi obrażeniami wewnętrznymi na kilkustopniowym mrozie. Na skutek wychłodzenia i wykrwawienia spowodowanego doznanymi obrażeniami Małgorzata K. będąca pod wpływem środka, który połączony z alkoholem działa jak „pigułka gwałtu”, pozostawiona naga na mrozie, po długotrwałej agonii zmarła.

Sąd Najwyższy zajmie się sprawą

Prokurator Generalny nie zgodził się z rozstrzygnięciem Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu i złożył do Sądu Najwyższego kasację w tej sprawie, zaskarżając wyrok sądu odwoławczego w części dotyczącej orzeczenia o karach. 

Zarzucając rażącą niewspółmierność kar, Prokurator Generalny podkreślił, że Sąd II instancji dokonał nieprawidłowej oceny okoliczności obciążających, jak też w nienależyty sposób je ocenił. Podkreślił, że wyjątkowo wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonym i bardzo duży stopień ich zawinienia, przejawia się w podjęciu zamachu na wolność seksualną i życie, zaledwie 15-letniej pokrzywdzonej, która ze względu na stan psychofizyczny była całkowicie bezbronna i niezdolna do podjęcia jakiejkolwiek obrony.

Zwrócił uwagę na to, że sprawcy mieli nad pokrzywdzoną olbrzymią przewagę. Działali oni wspólnie i w porozumieniu oraz z co najmniej dwoma innymi mężczyznami, a zamach na wolność seksualną oraz życie i zdrowie ofiary został dokonany w sposób drastyczny i okrutny. Sprawcy poprzez brutalne działanie doprowadzili do rozległych obrażeń ciała u małoletniej.

Wyjątkowo niskie pobudki

Jak wskazano w kasacji, sprawcy działali z wyjątkowo niskich, zasługujących na szczególne potępienie pobudek i motywacji nastawionej wyłącznie na zaspokojenie prymitywnego popędu płciowego, dla którego nie zawahali się poświęcić życia bardzo młodej pokrzywdzonej. W brutalny sposób dokonali na niej gwałtu. Ponadto poniżyli ofiarę, celu jej uprzedmiotowienia jako kobiety. Następnie pozostawili nagą i krwawiącą pokrzywdzoną w agonii, w miejscu ogólnie niedostępnym, na wielostopniowym mrozie. Podkreślono, iż świadczy to o całkowitej obojętności sprawców wobec losu ofiary, jak też o braku jakiejkolwiek refleksji po dokonanej zbrodni. Nie podjęli oni bowiem jakichkolwiek działań, które mogłyby zapobiec jej śmierci. W kasacji wskazano, że świadczy to o głębokiej demoralizacji, pozbawionych hamulców moralnych, zdeprawowanych i bezwzględnych sprawców.

Brak rokowań na poprawę

Zwrócono również uwagę na to, że Sąd nie uwzględnił w sposób należyty właściwości i warunków osobistych oskarżonego Ireneusza M., postrzeganego w środowisku lokalnym jako osoba agresywna i wulgarna. Zaznaczono, że po dokonaniu tej zbrodni, był on wielokrotnie karany za przestępstwa z użyciem przemocy, a szczególności przeciwko wolności seksualnej, co świadczy o rażącym lekceważeniu obowiązujących norm i zasad przez tego niepodatnego na jakiekolwiek działania resocjalizacyjne oskarżonego. Powyższe okoliczności oraz wydane do sprawy opinie biegłych wskazują również na to, że Ireneusz M. nie rokuje na poprawę w przyszłości.

W kasacji zaakcentowano, że orzeczone wobec sprawców tej brutalnej zbrodni kary są rażąco łagodne i nie spełniają wymogów prewencji indywidualnej, jak też przeczą względom na społeczne oddziaływanie kary, nie czyniąc zadość potrzebom w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Nie są one również w stanie zrealizować prewencyjnej funkcji kary w zakresie zabezpieczenia społeczeństwa przed zagrożeniem, jakie stwarza pobyt na wolności oskarżonych. Przemawia to za potrzebą orzeczenia wobec Ireneusza M. kary dożywotniego pozbawienia wolności, a wobec Norberta B. kary 25 lat pozbawienia wolności.

Dlatego też Prokurator Generalny wniósł o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie w tym zakresie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu we Wrocławiu, w postępowaniu odwoławczym.

*

Przypomnijmy, że kasację w sprawie Norberta B. (na jego korzyść) już wcześniej złożyła obrończyni mecenas Renata Kopczyk. Zdaniem obrony sam ślad DNA, jeśli uznać, że faktycznie należy do jej klienta, to za mało, aby uznać, że to on jest odpowiedzialny za śmierć ofiary gwałtu. Nawet gdyby dowieść, że doszło do gwałtu z jego udziałem, to nie znaczy - zdaniem obrony - że Norberta N. można uznać za mordercę. Nie ma świadków tego, że to on pozostawił krwawiącą Małgosię na mrozie, że był tam na miejscu zbrodni. A zarzut gwałtu, gdyby tylko on się ostał, uległ już dawno przedawnieniu.

Skarga zarzuca też procesowi, że skład sędziowski zarówno w pierwszej jak i w drugiej instancji był nieprawidłowy, bo zasiadali w nim sędziowie wybrani przez tzw. neo-KRS, co może mieć wpływ na zachowanie bezstronności i niezależności. Przypomnijmy, że ten zarzut pojawiał się już wcześniej w przypadku sędziego Pawła Pomianowskiego z Sądu Okręgowego we Wrocławiu, który wydawał pierwszy wyrok w tej sprawie. Sąd Apelacyjny uznał wtedy, że nie można tu jednak mówić o tym, aby sposób wybrania sędziego miał mieć jakikolwiek wpływ na jego bezstronność czy niezależność. 

Obrona podnosi też we wniosku kasacyjnym to, że sąd nie przesłuchał Iwony - najbliższej koleżanki Małgosi, która była ofiarą bestialskiego gwałtu w noc sylwestrową z 1996 na 1997 roku. Iwona przebywa poza granicą Polski, zaś przesłuchania jej przed sądem, na miejscu, chciała obrona oraz chcieli obaj oskarżeni. Sąd uznał, że jej zeznania przed prokuratorem muszą wystarczyć. Przypomnijmy, że Iwona przyjechała z Małgosią do Miłoszyc i to ona zabrała po zabawie jej kurtkę, po czym spokojnie wróciła z nią do Jelcza-Laskowic, nie szukając  koleżanki. Dlaczego? Właśnie to m.in. chciała precyzyjnie ustalić obrona. 

Ostatnie zarzuty w skardze kasacyjnej dotyczą badań DNA - samej procedury badania, jakości śladów, wniosków biegłych, przechowywania dowodów - pisaliśmy już o tych zarzutach wielokrotnie.  

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

Wiki 02.11.2023 21:57
Ten to już niech się nie udziela wcale

Jjj 31.10.2023 16:06
Dlaczego ku... Blokujecie wszystkie komentarze..........

dziara 25.10.2022 21:34
Ziobro wsadzi im do plecaka dożywotke i 25 lat ? A może by tak rodziców ukarać za obecnosc 15 latki /dziecka jeszcze / na dyskotece Nowy Rok !!!

bk 24.10.2022 22:30
kara smierci

Ja 24.10.2022 21:58
A nie można ich po prosu skasować zamiast składać kasację?

cześ 25.10.2022 13:07
jesteś pewny że są winni?

dr hab. 24.10.2022 15:26
to jest wyrażnie proces poszlakowy i szukanie na siłę winnych .

Kris 24.10.2022 20:40
Sprawdź najpierw co to jest proces poszlakowy a dopiero później zabieraj głos.

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: To miasto nie ma gospodarza, jakby miał odrobinę honoru to podałby się do dymisji i oddał pobrane wynagrodzenie.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 07:47Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: JacekTreść komentarza: Składam należne gratulacje! Dodam, że Rowerem przez Jelcz w ubiegłym roku doceniło talent Wojtka Ganczarka organizując odsłonięcie jego gwiazdy w dębińskiej alei. Gratuluję również rodzicom, którzy wychowali tak zdolnego człowieka! Oboje, przez długie lata związani są ze szkolnictwem. A my? cóż, pozostaje nam cieszyć się, że Wojtek Ganczarek w tak piękny sposób rozsławia nasze miasto!Data dodania komentarza: 5.12.2025, 06:31Źródło komentarza: Wojciech Ganczarek z Grand Prix Festiwalu HumanDOCAutor komentarza: MelomanTreść komentarza: Prawdziwa uczta dla miłośnika muzyki barokowej , wspanialeData dodania komentarza: 5.12.2025, 04:23Źródło komentarza: Wyjątkowy koncert w Sali RycerskiejAutor komentarza: JaTreść komentarza: Zbudujmy kopułę nad miastem i odetnijmy się od reszty świata. To jest moja propozycja. Druga to powieście ten dokument w ratuszu tam gdzie król piechotą chodził. Tylko nie wiem czy starczy kartek dla wszystkich mieszkańców. W końcu wszyscy za to zapłaciliśmy to powinniśmy mieć prawo z tego skorzystać.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 22:50Źródło komentarza: Jak zmienił się klimat w Oławie i co nas czekaAutor komentarza: **Treść komentarza: Teraz jest zimno i biedny dziadek z rowerkiem zamiast chodzika koło 12 /13 chodzi sobie chodnikiem koło zacisznej lub Iwaszkiewicza w kierunku kościoła lub sklepu Społem. Oława. Jest niski szczupły i napewno potrzebuje nowych ciepłych spodni sweterka i kurtki.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 21:37Źródło komentarza: Rusza akcja "Podziel się z potrzebującymi"Autor komentarza: &&Treść komentarza: Może pomożecie dziadkowi, który prawie codziennie ledwo chodzi z rowerkiem w okolicach Iwaszkiewicza zacisznej i Jakuba sklepu oława Wydaje się bardzo potrzebujący.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 21:31Źródło komentarza: Rusza akcja "Podziel się z potrzebującymi"
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama