W 79. rocznicę wyzwolenia Fünfteichen zapalili znicze przy pomniku upamiętniającym więźniów KL Gross-Rosen. Po oddaniu czci więźniom obozu pracy uczniowie udali się do Izby Historii Marki "Jelcz". Tam zapoznali się z wystawą poświęconą AL Fünfteichen.
Filia obozu Gross-Rosen działała od 1 października 1943 roku do 21 stycznia 1945. Kustosz muzeum przybliżył uczniom historię tego miejsca oraz tragiczne losy więźniów. Wielkie wrażenie wywarła opowieść kustosza dotycząca "marszu śmierci". W styczniu 1945 tuż przed wyzwoleniem, 6 tysięcy więźniów zmuszono do wymarszu do głównego obozu Gross Rosen. Tylko tysiąc z nich przeżyło tę makabryczną drogę po śmierć. W czasie istnienia obozu pracy AL Fünfteichen życie straciło około 2 tys. osób.
Młodzież zapoznała się też z historią Jelczańskich Zakładów Samochodowych, których obecnym kontynuatorem jest spółka "Jelcz". - Edukacja historyczna i kultywowanie pamięci historycznej jest naszym patriotycznym obowiązkiem - mówią nauczyciele Dorota Smolis i Ireneusz Stachnio. - Na nas spoczywa szerzenie historycznej prawdy o tych nieludzkich, potwornych zbrodniach. Mamy nadzieję, że pamięć o tych strasznych czasach, tragicznych losach więźniów obozu AL Fünfteichen nigdy nie zgaśnie w naszych umysłach i sercach.







Napisz komentarz
Komentarze