Mijały lata licealnej edukacji pod znakomitym przewodnictwem dyrektora - pana Palidera i wychowawczyni pani profesor Sajkiewicz. Inspiracją do nauki, ale także imponowania w każdym wymiarze była fascynującej urody Jolanta Adamowicz - miss liceum. Chyba nie do końca zdawałem sobie sprawę z tego, ilu chłopców się w niej kochało. W ostatniej klasie liceum koleżanki i koledzy w większości mieli już wyraźnie sprecyzowane plany pomaturalne. Ludwik Rzeszotnik myślał o polonistyce, "połykając" niezliczone ilości książek, kreatorka sztuki filmowej w naszej klasie Halinka Kowalska - o medycynie lub biologii, bardzo urokliwa, acz tajemnicza Agnieszka Szanek - o Akademii Rolniczej zaś nasi prymusi Rysiek Bronowski i Sławek Zawadzki - o politechnice. Do tej ostatniej opcji skłaniałem się i ja.
Zygmunt Piskozub
Sulejówek, jesień 2016 r.
Więcej w Gazecie Powiatowej - Wiadomości Oławskie nr 46 lub w e-wydaniu







Napisz komentarz
Komentarze