Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 12:06
Reklama
Reklama

Zawsze harcerka

Tak, druhna Halecka była osobą skromną, prawdziwą harcerką. Wszystkie ideały, wartości zawarte w przyrzeczeniu i prawie harcerskim stosowała na co dzień. "Na słowie harcerza polegaj jak na Zawiszy" - tu chodzi nie tylko o prawdomówność, szlachetność i prawość, ale także o zwyczajne dotrzymywanie słowa, danej komuś obietnicy
Podziel się
Oceń

Wspomnienie o Janinie Haleckiej


Pierwsza połowa lat sześćdziesiątych, jestem chyba w piątej klasie. Zaczyna się lekcja matematyki, a konkretnie geometrii. Będziemy rysować figury. Każdy uczeń ma przygotowane przybory: linijka, dwie ekierki, kątomierz, no i cyrkiel - metalowy, w którym osadzało się ołówek. Ołówek był najważniejszy, musiał mieć czubek ostry jak igła. Siedzimy w ławkach, każdy trzyma swój ołówek na sztorc, a wzdłuż ławek przechodzi pani Halecka i opuszkiem palca wskazującego sprawdza "stopień zaostrzenia" każdego ołówka. Przy okazji opowiada o swojej siostrzenicy Basi, którą często stawia nam za wzór uczennicy, zawsze doskonale przygotowanej do lekcji. Tego dnia dowiadujemy się, jak Basia dba o swoje przybory szkolne.

Janina Halecka była bardzo dobrą nauczycielką matematyki, ale też bardzo wiele od nas wymagała.  Sama była pedantyczna, wręcz perfekcyjna i takiej postawy oczekiwała również od swoich uczniów.  Była także - a może przede wszystkim - harcerką. O druhnie Janinie Haleckiej opowiedziała nam pani Maria Kucabowa z Osieka, emerytowana nauczycielka i również harcerka - opiekunka X Drużyny Harcerskiej w Osieku.

- Druhnę Halecką poznałam w lipcu 1938 roku, na obozie harcerskim w Szeszorach koło Kosowa, w Karpatach (obecnie Ukraina). Pamiętam jazdę odkrytym samochodem ciężarowym ze Śniatyna do Szeszor, górską nierówną drogą.  Młodsze harcerki (obóz był żeński) ulokowano w stodole przy leśniczówce. Czekały na nas prycze, a właściwie jedna duża, po jednej stronie stodoły. Opiekowała się nami druhna Halecka. Starszym harcerkom i kadrze rozbito parę namiotów na szczycie góry, gdzie był maszt i odbywały się ogniska. Pamiętam, jak w strugach deszczu nosiłyśmy na górę deski, potrzebne do budowy prycz. Stół i ławki do naszej obozowej "jadalni" ustawiono pod dużym, rozłożystym drzewem, poniżej był domek, w którym ulokowano kuchnię. Mycie i pranie robiłyśmy w górskiej rzeczce. Gdy nie było pogody i nie miałyśmy zajęć, zbiórek czy wycieczek, siedziałyśmy na naszej pryczy, a druhna Halecka opowiadała nam ciekawie o harcerstwie, albo uczyła nas piosenek, które pamiętam do dziś.  Ktoś ułożył piosenkę o naszym obozie:



Janina Halecka na obozie harcerskim w 1966 roku

Zdjęcie z wycieczki drużyny harcerskiej do Wieliczki w 1964 roku. Janina Halecka siedzi w drugim rzędzie od dołu, w środku


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: StefanTreść komentarza: A o tej jego słynnej ławeczce to już w radio wrocław piszą , śmiech na całą polskę się robiData dodania komentarza: 5.12.2025, 11:27Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: *Treść komentarza: Bo w Sobieskim oprócz tego, że nauczają, to jeszcze uczą empatii i działalności społecznej, a nie tylko patrzenia na koniec "własnego nosa" i samolubstwa.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 10:53Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: RodzicTreść komentarza: Bo oni chodzą do szkoły , żeby się uczyć a w Sobieskim ciągle trwają zabawy . Zgodnie z powiedzeniem " nie matura a chęć szczera zrobią z ciebie oficera " .Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:29Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: RedaktorTreść komentarza: "Rzeczą, która budzi zastrzeżenia (...) jest forma nagłośnienia (...). (...) było niezbędne minimum w postaci wzmianki w BIP, stronie internetowej (...), a nawet w gazecie - ale wydaj mi się, że (...) powinno to być znacznie bardziej nagłośnione. Tymczasem zrobiono (...), niezbędne minimum." Dawno już nikt nie wskazał tak dobitnie na nikłą rolę gazety w podawaniu informacji, jej zasięgu i oddziaływania, jak zrobił to "lokalny działacz społeczny, ekolog dla którego bardzo istotna jest ochrona środowiska naturalnego". Pierwszy tego imienia... (a zbieżność danych oraz podobieństwo osoby na zdjęciu z czynnym politykiem KO może być jedynie "przypadkowa..."). Dlaczego inni lokalni politycy (zajmujący się hobbistycznie ekologią), nie dostąpili zaszczytu skomentowania - nie wiadomo. Kabaret w czystej postaci.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:28Źródło komentarza: Jak zmienił się klimat w Oławie i co nas czekaAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: ten pseudo burmistrz nadaję się tylko na zdjęcia i cieszyć tą japę bo tylko to dobrze mu wychodzi.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 08:58Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: To miasto nie ma gospodarza, jakby miał odrobinę honoru to podałby się do dymisji i oddał pobrane wynagrodzenie.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 07:47Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniaków
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama