Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 07:57
Reklama
Reklama

Czasami na nie krzyczę, czasami ładnie proszę. Piernikarka grędzińska

Czy wiecie, że słynne Wrocławskie Pierniki powstają w powiecie oławskim, w Grędzinie? Z Anną Kuśmierek-Rudy rozmawia Jerzy Kamiński
Czasami na nie krzyczę, czasami ładnie proszę. Piernikarka grędzińska
Anna Kuśmierek-Rudy z Grędziny

Autor: Jerzy Kamiński

Podziel się
Oceń

- Podobno tu pod Grędziną produkuje Pani bomby?

- To prawda (śmiech), ale tylko piernikowe... A dokładniej Bomby Legnickie. Zawsze się śmieję, że gdy gdzieś piszę o tym, od razu muszę dodawać, że chodzi o legnickie, żeby mnie jakieś służby nie zatrzymały, bo algorytmy w sieci mogłyby źle zrozumieć. 

- O co chodzi z tymi bombami? 

- Odtwarzamy dawne smaki pierników, a Bomba Legnicka jest pierwszym produktem, który udało nam się odtworzyć. Gdyby nie Grzegorz Sobel z Wrocławia, człowiek dużej wiedzy, nie udałoby się - on pomaga nam przy piernikach wyszukując dla nas przepisy. Pracuje w Bibliotece Uniwersyteckiej i ma dostęp do starych książek, do gazet. I to właśnie w jego książce znalazłam przepis na pierwszą Bombę Legnicką. Historia tego piernika jest bardzo ciekawa i zaczyna się od cukierni braci Müller. W 1853 roku dolnośląski cukiernik Hermann Müller otworzył w Legnicy swój  zakład cukierniczy. W roku 1875 Legnicę odwiedzał cesarz Wilhelma I. Dla uświetnienia tej wizyty bracia Müller postanowili przekazać od siebie prezent dla cesarza. Tym prezentem była właśnie wyprodukowana w ich zakładzie Bomba Legnicka - dzieło Eduarda Müllera. Nie wiemy, czy bomba smakowała cesarzowi, czy w ogóle ją dostał, ale weszła w stały asortyment zakładu braci Müller. Nigdy nie została opatentowana przez nich, więc już z początkiem lat osiemdziesiątych XIX wieku wypiekało ją kilku legnickich cukierników, w tym druga linia rodziny prowadząca swój zakład w kamienicy w Rynku. W 1884 r. firma Franza Meyenburga uruchomiła jej wypiek na skalę wręcz przemysłową, a bomba weszła do kanonu klasyki dolnośląskich wypieków. W porze adwentu była oferowana w większości dolnośląskich i niemieckich miast, a elegancko pakowana stawała się tak gwiazdkowym, jak i urodzinowym prezentem i była serwowana nawet w ambasadzie Cesarstwa w Egipcie. Bomby piernikowe, bazujące na tym pierwszym przepisie, powstawały w różnych miejscowościach, także niedaleko nas, czyli w Opolu czy w Brzegu. Praktycznie w każdym miasteczku dolnośląskim cukiernicy mieli na półkach bombę, ale my właśnie odtworzyliśmy ten legnicki przepis, pierwszy i oryginalny.

Bomba Legnicka

 

- Czym charakteryzuje się taka Bomba Legnicka?

- Niektórzy mówią, że wygląda jak bajaderka, ale wtedy prostuję, że chodzi o cylindryczną formę naboju. Jeśli ktoś robi sobie piernikową mufinkę i też nazywa ją bombą, nie ma racji. Ciasto powstaje na bazie mąki, miodu, masła, soku z pomarańczy, skórki z pomarańczy, do tego orzechy laskowe, przyprawa korzenna, kakao, w środku jest marcepan - robię go sama z blanszowanych migdałów, które potem mielę, i konfitura z pomarańczy, którą też przygotowuje sama. To jest podstawa tego oryginalnego przepisu.

- Pani jest obecnie jedynym producentem Bomby Legnickiej?

- Jest ona na pewno odtwarzana w Niemczech, ponieważ tam wyjechali piernikarze z Dolnego Śląska. Wiem, że w Legnicy jeszcze ktoś ją piecze, ale nie ma jej w sprzedaży na co dzień. Za to my jesteśmy takimi dziwnymi ludźmi, którzy pieką Bombę Legnicka i wysyłają ją... do Legnicy.

- Jeśli więc w Legnicy do kawy kupimy sobie Bombę Legnicką, to ona będzie z Grędziny?

- Tak. 

- Jakie jeszcze pierniki odtworzyliście?

- Choćby Schlesische Bauernbissen, czyli "śląskie kęsy chłopa". To jest przepis w końca XIX wieku. Gdy powstała cukrownia we Wrocławiu, rolnicy zaczęli kontraktować buraki cukrowe. Zamiast pieniędzy często jednak otrzymywali za nie melasę czy wysłodki. Te ostatnie były dla zwierząt, ale co zrobić z melasą? Ta buraczana w smaku jest dosyć dziwna, nie polecam próbować jak miodu. Ponieważ w gospodarstwach była wtedy maślanka, a na polach rósł koper włoski, powstały z tego wszystkiego oryginalne pierniki. Na wsiach nie było foremek, powstała więc taka właśnie ciekawa forma pierników krojonych jak na kopytka. Były sprzedawane na lokalnych czy wrocławskich jarmarkach. Ja do swoich Schlesische Bauernbissen dodaję jeszcze szczyptę cynamonu, czyli coś od siebie.

- Tylko wy robicie te pierniki?

- Tak. Poza nami nikt tych pierników nie robi, podobnie jak Daisy Cakes. To tradycyjne dolnośląskie pierniki z Wałbrzycha - bez cukru rafinowanego, z prawdziwym miodem.

- A najbardziej dumna jest pani z którego produktu?

- Nie mogę powiedzieć, że najbardziej jestem dumna z Bomby, bo pozostałe pierniki się obrażą i mi więcej nie wyjdą. Każdy piernik jest inny, a przepisy pochodzą z różnych miejsc.



Napisz komentarz

Komentarze

Ludwik 26.12.2024 11:35
Liegnitzer Bombe - Przepis na to ciasto można znaleźć w książce (raczej zeszycie) wydaną pod koniec lat dwudziestych przez firmę Oetker. W niej są też inne ciekawe wypieki.

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: KpinaTreść komentarza: zbiórka darów, zbiórka na grzejniki, a Frischmann lekką ręką wywala 120 tys. na ławkęData dodania komentarza: 4.12.2025, 19:06Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: Oława OKTreść komentarza: Marek co się z tobą na wyrabiało ???Data dodania komentarza: 4.12.2025, 18:25Źródło komentarza: Jak zmienił się klimat w Oławie i co nas czekaAutor komentarza: RafałTreść komentarza: Jak kler odejdzie od polityki to może wrócę do kościoła i zaczne się spowiadać w konfesionaleData dodania komentarza: 4.12.2025, 15:52Źródło komentarza: Wyspowiadaj się na dworcu kolejowymAutor komentarza: NataTreść komentarza: Robicie z Powiatu niepotrzebny Babilon i nie pozwalacie obywatelom, tj. Mieszkańcom dołożyć cegiełki na pomoc chorym i ubogim. Mam tego dość!!!!!!!!Data dodania komentarza: 4.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Rusza akcja "Podziel się z potrzebującymi"Autor komentarza: WalerianTreść komentarza: Do czego może być przydatny ten dokument? To sztuka dla sztuki. Czy mamy zrezygnować z przemysłu i wrócić do rolnictwa i upraw bo to jest najmniej szkodliwa działalność. Chociaż nie do końca, bo najlepiej to lasy posadzić. Co szary mieszkaniec ma do powiedzenia? Wszyscy widzimy że klimat się zmienia, ale przyczyny mogą być różne. Może to być proces naturalny, a może jednak działalność człowieka.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:28Źródło komentarza: Jak zmienił się klimat w Oławie i co nas czekaAutor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: Dziwie się że nie zmieniliście jeszcze nazwy na tuDrabiński...Data dodania komentarza: 4.12.2025, 13:33Źródło komentarza: Radny powiatowy zwrócił się do burmistrza Oławy o zawieszenie tego postepowania
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama