Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 29 kwietnia 2024 04:12
Reklama BMM
Reklama
News will be here

Od tego, który leży pod płotem, dzieli mnie tylko jeden kieliszek

- Próbowałem przedawkować tabletki. Na moje szczęście byłem pijany, głupi i nieudolnie się do tego zabierałem. Dziś myślę, że to mogła być manifestacja. Taki cichy krzyk. Gdybym naprawdę pragnął śmierci, poszedłbym do lasu, wziąłbym linę i po kłopocie. Z Tomaszem Prażą - trzeźwym alkoholikiem i byłym bezdomnym - rozmawia Kamil Tysa

- Próbował pan je zmienić?

- Tylko w myślach. Zbyt łatwo było mi zdobyć pieniądz, choć potrafiłem też pracować. Jeśli mój organizm odmawiał już alkoholu, to żadnej pracy się nie bałem. Przy krowach, przy świniach, przy owcach, na budowie czy w warsztacie samochodowym - nie miałem najmniejszego problemu, żeby odnaleźć się w takich miejscach. Dawałem radę, chwalono mnie. To były jednak tylko momenty. Tak naprawdę pojechałem w ukochane góry i tam się zlumpiłem. Zamiast się wziąć do stałej pracy, byłem młodym nachlanym chłopakiem, biegającym po ulicach, który nie chciał nic zrobić, a łudził się, że zawojuje świat.

- Co to znaczy, że nauczył się pan żebrać?

- Poznałem bardzo łatwe życie. Pewien facet, który kupił mi kiedyś bilet na pociąg, gdy jechałem do schroniska, powiedział mi: - Młody człowieku, jedź do domu, bo tu się nauczysz żebrać, kraść, łatwo żyć, a potem zginiesz.

Wtedy tego nie rozumiałem, ale teraz wiem, że miał dużo racji. W całej tej bezdomności chodziło o to, żeby przeżyć. Wypić, zapewnić sobie picie, kupić papierosy i coś zjeść. To było łatwe życie. Wyskakiwałem rano ze śpiworka, polatałem trochę po mieście, miałem pieniądze, miałem alkohol. A pójść do pracy, przepracować miesiąc i mieć jedną trzecią z tego? Ciężko było się na to zdecydować. Nawet pomimo tego, że lubiłem pracować.

- Jak wyglądał typowy dzień z życia na ulicy?

- Jeśli były pieniądze to nieźle, bo mogłem coś sobie wypić. Jeśli ich brakowało, to tragicznie, bo strasznie ciężko było się podnieść. Proszę sobie wyobrazić najgorszego kaca w życiu. Wszystko boli, nogi się trzęsą, człowiek nie może się ruszyć. A przecież trzeba było wstać i zdobyć jakąś kasę, żeby móc pić dalej. Na kacu miałem straszne blokady, ciężko było mi do kogoś podejść. Na początku nie umiałem jeszcze żebrać na rękę. Byłem młody, miałem 23 lata. W najgorszych momentach szedłem pod kościół albo do księdza. W kościele czułem się bezpiecznie. Tam miałem większą śmiałość, wiedziałem, że nic mi się nie stanie. Panicznie bałem się za to melin. Czasem miałem jakiegoś kumpla, ale nigdy nie dołączyłem do meliny, w której koczowało 10-15 osób. Tam są zawsze panny lekkich obyczajów, konflikty i agresja. Widziałem, jak to wygląda. Dwie kobiety i dziesięciu facetów, zachowujących się jak psy, którym rzucasz kość pod nogi. Nigdy nie dawałem sobie w kaszę dmuchać, ale z dwoma czy trzema osobami bym sobie nie poradził. A noża pod żebro zarobić nie chciałem.

- Trafiał pan za to do noclegowni.

- Gdy byłem już zajechany i skrajnie wyczerpany, pojechałem do Krakowa do schroniska dla bezdomnych mężczyzn. Tam dość długo nie piłem. Odnalazłem się, choć przyjechałem mocno zarżnięty. Zostałem pomocnikiem kucharza, a potem dziekanem tego domu. Decydowałem o tym kogo przyjąć, jak pomóc, komu pomóc. Na mnie spadło też wyrzucanie tych wszystkich, którzy pili. Nie czułem się z tym dobrze, byłem bardzo nerwowy. Wróciłem trochę do punktu wyjścia. Czułem się tak, jak wtedy, gdy zaczynałem pić. Nie umiałem wyrazić swoich uczuć. Dziś powiedziałbym krótko: - Gościu, napiłeś się, więc musisz opuścić ośrodek.

Wtedy przychodziło mi to z wielkim trudem.

- Ale jednak się pan tam odnalazł.

- Miałem duże wsparcie zarządu. Czułem zaufanie, którego wtedy potrzebowałem. Starałem się jak najlepiej wywiązywać z obowiązków. Z drugiej strony po raz pierwszy zobaczyłem, że na bezdomnych zarabiają ludzie, którzy nie powinni z tego tytułu otrzymać nawet złotówki. To również tam dowiedziałem się wielu złych rzeczy. Na przykład tego, że ubrania dzieli się na trzy kategorie. Te fajne idą do butiku, te gorsze do lumpeksu, a śmieci trafiają do bezdomnych. Przychodziły pieniądze na pomoc, a tylko jakiś ochłap faktycznie trafiał na ten cel.

- Jak pan się czuł z tym wszystkim?

- Dziwnie, bo to kompletnie kłóciło się z moim chrześcijańskim myśleniem. Dla mnie pomoc powinna być bezinteresowna. Nigdy nie mogłem się pogodzić z niesprawiedliwością. Jeśli ktoś dawał stówę na bezdomnych, to chciałem, żeby ta stówa na pomoc bezdomnym trafiła. Sam robiłem, co mogłem dla tych, którzy byli w gorszej sytuacji. Przez pewien czas byłem nawet wychowawcą u księdza Piotra Siei w Myślenicach. Po powodzi w 1997 roku opiekowałem się dzieciakami, miałem z nimi świetny kontakt. Pracowałem też u rolnika na wsi, ale znowu zacząłem pić. Ponownie przyjęli mnie do schroniska. Znów proponowali, żebym został dziekanem, ale nie chciałem i ostatecznie stamtąd uciekłem. Potem mieszkałem u Albertynów, a tam brat Jacek nigdy nie pozwalał mi się nudzić. Pracowałem w łaźni dla bezdomnych mężczyzn i w różnych innych miejscach. Dzisiaj myślę, że swoje życie w dużej mierze zawdzięczam właśnie Albertynom. Przy nich spędziłem najwięcej czasu. Zawsze dawali mi pracę, zawsze mnie przyjmowali, nigdy nie pozwalali mi leżeć na łóżku i nic nie robić. Widzieli mój potencjał.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Jola 24.03.2020 00:41
Tomku zyczę Ci zdrowia,szczescia ,wytrwałości w dążeniu do celu i oczywiście spełnienia wszystkich marzeń ??

Janek 22.03.2020 17:39
Trzymaj się chłopie!!! Trochę zazdroszczę siły w pozytywnym sensie?

Bb 26.12.2018 19:16
Tomek jest na Facebooku.

Patryk. 26.12.2018 15:07
Witam. Jest mozliwosc kontaktu z Tomkiem?

mgid.com, 649292, DIRECT, d4c29acad76ce94f lijit.com, 349013, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b lijit.com, 349013-eb, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b openx.com, 538959099, RESELLER, 6a698e2ec38604c6 appnexus.com, 1019, RESELLER, f5ab79cb980f11d1 improvedigital.com, 1944, RESELLER rubiconproject.com, 9655, RESELLER, 0bfd66d529a55807 Xapads.com, 145030, RESELLER google.com, pub-3990748024667386, DIRECT, f08c47fec0942fa0 Pubmatic.com, 162882, RESELLER, 5d62403b186f2ace video.unrulymedia.com, 524101463, RESELLER, 29bc7d05d309e1bc lijit.com, 224984, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b Pubmatic.com, 163319, RESELLER, 5d62403b186f2ace adyoulike.com, a15d06368952401cd3310203631cb18b, RESELLER rubiconproject.com, 20736, RESELLER, 0bfd66d529a55807 pubmatic.com, 160925, RESELLER, 5d62403b186f2ace onetag.com, 7a07370227fc000, RESELLER lijit.com, 408376, RESELLER, fafdf38b16bf6b2b spotim.market, sp_AYL2022, RESELLER, 077e5f709d15bdbb smartadserver.com, 4144, RESELLER nativo.com, 5848, RESELLER, 59521ca7cc5e9fee smartadserver.com, 4577, RESELLER, 060d053dcf45cbf3 appnexus.com, 13099, RESELLER pubmatic.com, 161593, RESELLER, 5d62403b186f2ace rubiconproject.com, 11006, RESELLER, 0bfd66d529a55807 onetag.com, 7cd9d7c7c13ff36, DIRECT ssp.e-volution.ai, AJxF6R4a9M6CaTvK, RESELLER rubiconproject.com, 16824, RESELLER, 0bfd66d529a55807 adform.com, 2664, RESELLER, 9f5210a2f0999e32 appnexus.com, 11879, RESELLER, f5ab79cb980f11d1 appnexus.com, 15825, RESELLER, f5ab79cb980f11d1 [Kopiuj]
ReklamaOdszkodowania
KOMENTARZE
Autor komentarza: PrzyzwoityTreść komentarza: Jesteś Aniu bardzo infantylna w swoim zachowaniu. Nie ma przepisów regulujących, że kandydat z największą liczbą głosów zostaje starostą, gdyż gminy mają różną liczbę mieszkańców i nie można porównywać liczby głosów z Oławy do innych miejscowości. Tak samo nie ma przepisów, wg których jedynie radni powiatowi mogą być tylko na stanowisku starosty, jak wiesz, może być to osoba spoza radnych powiatowych, to samo analogicznie w stosunku do radnych w sejmiku. Gdyby czynnik największej liczby głosów decydował o wyborze marszałka, to marszałkiem zostawałby zawsze kandydat z Wrocławia . Gdyby zdobyta liczba głosów decydowała o wyborze starosty, wtedy wszyscy kandydaci chcieliby startować z Oławy. Twoje obecne zachowanie świadczy tylko o tym, że nie dorastasz poziomem intelektualnym do pozostałych radnych i upieranie się i wręcz głoszenie wszem i wobec o liczbie głosów świadczy tylko o twojej inteligencji czy jej braku.Data dodania komentarza: 28.04.2024, 20:47Źródło komentarza: Kto zostanie starostą? Kto będzie rządził powiatem?Autor komentarza: CiekaweTreść komentarza: Te złe samopoczucie to ilu procentowe?Data dodania komentarza: 28.04.2024, 20:22Źródło komentarza: Pożegnanie bez burmistrzaAutor komentarza: Z wioskiTreść komentarza: Najpierw PiS potem przykleila się do Bogusia teraz jak przegrał szuka dojścia do Piotra taka polityczna .....tutka i nie tylko polityczna.Data dodania komentarza: 28.04.2024, 20:02Źródło komentarza: Pożegnanie bez burmistrzaAutor komentarza: cześTreść komentarza: Takich to się powinno kasować na miejscu!!!Data dodania komentarza: 28.04.2024, 17:34Źródło komentarza: Cieszył się wolnością tylko jeden dzieńAutor komentarza: cześTreść komentarza: Jeszcze do kina ich weźcie i pockorn im kupcie!Data dodania komentarza: 28.04.2024, 17:09Źródło komentarza: Strefa kibica także na meczach UkrainyAutor komentarza: cześTreść komentarza: Te wybory to i tak jedna wielka ściema dla motłochu!!!Data dodania komentarza: 28.04.2024, 17:08Źródło komentarza: Pomylone karty do głosowania i nieważne głosy
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama